Taa... No więc 23,000... Was coś kuźwa boli. Popieprzeni wszyscy jesteście, że chce Wam się tu wchodzić, nie, żebym miała coś przeciwko, ale kurde, 23,000 to wcale niemało! Cóż, po wczorajszej rozmowie z Nikki tylko się upewniłam, że nie liczyłam nawet na połowę z tego, ale jak się okazało, przewyższacie moje ambicje ;* Miśki moje, kocham Was ♥
PS Zaraz nominacje :D
Gratuluję sukcesu ;)
OdpowiedzUsuńTy to byś się zdecydowała, czy nas obrażasz, czy nam dziękujesz :P
OdpowiedzUsuńPS też Cię kocham ;*