TAG, W MOIM POKOJU WISZĄ SERPENTYNY. SPAJDERMEN MNIE NAWIEDZIŁ D:
TAKŻE!
Szalonego, genialnego sylwestra, zachlajcie się Picoollo i wytrwajcie do rana :3
Z notką jednak nie zdążyłam, ale mam pierwsze zdania, więc w końcu to skończę.
NAJWAŻNIEJSZY PUNKT!
NIE PO TO WALCZYŁAM O BLOGA...
NIE PO TO SPIERAŁAM SIĘ Z NIKKI...
NIE PO TO TYLE CZASU CZEKAŁAM...
ŻEBY BYĆ JEDYNĄ CZYTELNICZKĄ!
Kurwa, nawet mnie to zaczyna wpieprzać. Tyle Was komentowało notkę z zawieszeniem, tyle chciało, żeby Nikki odwiesiła bloga, a nagle co? Jestem jedyną czytelniczką!
TAKŻE WCHODŹCIE TU DO CHOLERY I CZYTAJCIE. AMEN.
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ :*
PS Dopóki tam nie będzie 5 komentarzy, ja nie wstawię NICZEGO ♥
Czytałabym, gdybym miała czas. Jak na razie sprawy związane z organizacją sylwestra. Później się postaram. Dziękuję za życzenia i nawzajem.
OdpowiedzUsuńSuper. Zaglądam codziennie i czekam na kolejne notki...;)
OdpowiedzUsuńKomentarz. Ja czytam bloga Nikki, więc mi tu nie kłam. Tyle, że nikt o mnie nie wie xD
OdpowiedzUsuńNo racja, chyba Cię nie znamy XD
UsuńNa w ogóle, to dawaj rozdział, bo masz wypadek i ja nie wiem co się stało -,-
UsuńJa czytam jej bloga, więc cicho mi tu :P Szczęśliwego Nowego Roku :*
OdpowiedzUsuńPS: Coś mi się zdaje, że nigdy Cię nie dogonię. Bo nadal stoję w drugim tomie i chyba szybko z niego nie wyjdę :(
Nareszcie rodzinka wyjechała, już po świętach, właśnie samotnie dopijam resztki piccolo, a co to oznacza? Nareszcie mam czas na komentowanie i czytanie, nareszcie nikt się nie kręci i nie wpuszcza do domu psa, który zawsze lezie do mnie, zabiera słuchawki i ucieka ;_; Och, jak mi wspaniale...
OdpowiedzUsuńJa czytałam :P Usunęła go? :o A co z JASOL?! :o
OdpowiedzUsuńU Ciebie czekan na notki, a mam nadzieję, że Nikki przywróci blogi :/
Nie.
OdpowiedzUsuńZgadzam.
OdpowiedzUsuńSię.
OdpowiedzUsuńŻebyś.
OdpowiedzUsuńKończyła.
OdpowiedzUsuńNa.
OdpowiedzUsuńTym.
OdpowiedzUsuńSezonie!
OdpowiedzUsuńMa.
OdpowiedzUsuńByć.
OdpowiedzUsuńCONAJMNIEJ (!)
OdpowiedzUsuń7.
OdpowiedzUsuńi.
OdpowiedzUsuńJuż :)
OdpowiedzUsuńŚmiało, usuwaj moje komentarze (spamy). Ale ostrzegam-
OdpowiedzUsuń-Usuniesz te, będą następne.
OdpowiedzUsuńJuż ja się o to postaram :D
OdpowiedzUsuńTo tyle ode mnie.
OdpowiedzUsuńOstatnio doszły mnie słuchy, że chcesz zakończy opowiadanie na tym tomie.
OdpowiedzUsuńAni mi się WAŻ! Nawet NIE próbuj. Nie możesz, nie możesz, nie możesz. To opowiadanie jest przecudowne, więc nie ma możliwości zakończenia pisania. Przypomnę, że obiecałaś 7 tomów, więc sama wiesz... Więc zgodnie z artykułem 10, paragraf 13 PRAWA I OBOWIĄZKI WYŚMIENITYCH PISARZY OPOWIADAŃ, cytuję, "Żaden z najlepszych pisarzy opowiadań o temetyce końskiej w Internecie, nie ma prawa przestać pisać swojego, jakże wyśmienitego, bloga. (...) W przypadku nieprzestrzegania tego punktu, autorowi grożą napady wściekłych czytelników, spam na wszystkim, czym się da oraz wielkie niezadowolenie. Dodatkowo możliwe są zorganizowane strajki, polegające na tylu dniach bez pożywienia, na ile autor zawiesza swój blog i/lub przestaje go pisać. Strajk ten osiąga skalę krajową".
Pozdrawiam. Lepiej się zastosuj do obowiązującego prawa, bo będzie źle...
Widzisz, już pojawiają się skutki. Jeden w wiernych czytelników, mianowicie Sydney F. okazuje swoje wielkie niezadowolnie oraz spam. Pozrawiam.
UsuńxDxDxD
PS. Błagam, nie karz mi wymyślać następnych artykułów i paragrafów. xDxDxD
PS podziękuj Nikki :*
OdpowiedzUsuńPozwólcie mi proszę skończyć rozdział, to może się ogarnę :*
OdpowiedzUsuń